Siemanko, zacznijmy od początku!
Pierwszym krokiem do zrobienia tatuażu jest oczywiście sam pomysł. Jeśli od dawna wyobrażamy sobie jak będzie wyglądać nasza pierwsza dziara i nawiązuje to do ważnych dla nas rzeczy czy wydarzeń, to wybór jest raczej oczywisty i nikt nie zmieni naszego zdania (no chyba, że chcesz wytatuować sobie imię faceta, którego znasz dwa miesiące – wtedy warto posłuchać mamy, brata czy przyjaciółki i zastanowić się trzy razy!)
Jeśli jednak nie mamy żadnego symbolu, z którym się utożsamiamy i zwyczajnie chcemy sobie zrobić dziarę, to nie widzę w tym nic złego. W takiej sytuacji warto przeszukać strony internetowe, a jeśli mamy zdolności możemy sami narysować szkic.
Pamiętajmy, że tatuażysta może przerabiać wzory w dowolny sposób i tak długo, aż będziemy zadowoleni. W końcu ma on nam się podobać przez całe życie.